Etykiety

czwartek, 30 sierpnia 2018

Dragon Quest II: Luminaries of the Legendary Line - opis przejscia

Po obejrzeniu dość długiego intra, zaczynamy jako książę (albo księżniczka, jak kto woli, choć gra optuje za księciem) Laurasii. Po rozmowie z królem zabieramy ze skrzyni Copper Sword i 50 sztuk złota. W zamku możemy porozmawiać z mieszańcami, ale niczego tu nie znajdziemy. Wir wodny to teleport, jego lepiej na razie nie używać. Wyekwipujmy posiadany miecz i ruszajmy w podróż.
Ale nie tak szybko... nasza postać jest na chwilę obecną tak słaba, że jesli pójdzie za daleko, to zginie marnie. Zanim więc wyruszymy szukać naszych towarzyszy, musimy się przygotować. A to oznacza wbicie ok. 5 poziomu doświadczenia i kupienie sobie w sklepie Leather Shield. Jeśli spadnie nam HP poniżej 10, wtedy wracamy do gospody i odpoczywamy, bo o czarach leczących na razie zapomnijmy. Daje się zauważyć, że wrogowie atakują nas teraz grupami. Dobra wiadomość jest z kolei taka, że czasami zostawiają skrzynię z jakimś przedmiotem. Dopiero po tych przygotowaniach możemy pomyśleć o dalszym ciągu podróży.

Opuśćmy zamek i ruszajmy na zachód, przez pustynię, aby dotrzeć do miasteczka Liriza. Możemy tu kupić trochę nowego sprzętu choć na wszystko stać nas niestety nie będzie. Warto zainwestować w Chain Whip, który pozwala uderzać kilku wrogów na raz. Dobrze jest porozmawiać z mieszkańcami, a z szafki domu nad sklepem z bronią możemy ukraść bilet na loterię. Jest tu też świątynia, w której można się leczyć i wskrzeszać. Nic więcej nie mamy tu na tę chwilę do załatwienia. Gdy więc uznasz, że czas ruszać dalej, skieruj się na północ.



Dotarliśmy do Sulmatria Castle. Z rozmów z miejscowymi dowiemy się paru ciekawych rzeczy, są tu także sklepy z nowym ekwipunkiem, no ale w tej chwili pewnie nie bardzo nas na niego stać. Przede wszystkim musimy porozmawiać z królem i księżniczką, gdyż od nich dowiey się czegoś na temat księcia Ronaldo. Udał się on do Spring of Bravery i naszym zadaniem będzie go odnaleźć. O tym, że Spring of Bravery jest na północy, dowiemy się od żołnierzy, którzy chodzą po zamku. Przed wyruszeniem dalej warto kupić sobie Chain Mail od kupca, który chodzi sobie koło zamku - jeśli brak nam gotówki, to lepiej powalczyć w okolicy, zdobywając przy okazji szósty poziom.
Z Sumaltrii idziemy na północ, a potem prosto na wschód, przekraczając po drodze most i docierając na obszar, gdzie kręcą się nieco silniejsze potworki. Podążając cały czas na wschód dotrzemy do wejścia do jaskini, w której znajduje się Spring of Bravery. Pierwsze spostrzeżenie - nie musimy już posiadać źródła światła, by chodzić po lochach! Naszym celem jest północno-wschodnia część jaskini, gdzie znajduje się źródło. Kapłan powie nam, że Ronaldo był tu, ale poszedł do Laurasii. No tak, wyminęliśmy się. wracamy zatem do Laurasii, ale gdy tam dotrzemy, czeka nas wiadomość, że owszem, Ronaldo tam był, ale wróci so Sumaltrii. Problem w tym, że gdy pobiegniemy do Sumaltrii, też go tam nie znajdziemy.
O co tu chodzi? A no tak, w końcu jego siostra wspominała, że Ronaldo nie lubi długich podróży i często robi przerwy. Zatem idziemy do Lirizy, która jest położna pomiędzy obydwoma zamkami. Długo poszukiwanego przez nas księcia znajdziemy odpoczywającego sobie w gospodzie. Pogadajmy z nim, a dołączy do nas. Teraz trzeba go jeszcze przygotować. Kupujemy mu Chain Whip i Leather Shield, przy okazji wbijając mu kilka poziomów doświadczenia - najlepiej w jaskiniach Spring of Bravery. Aby książę naddawał się na do dalejsze podróży, powinien zdobyć tak ok. 5 poziomu. Ronaldo zna jeden czar - Heal, na poziomie 3 zdobywa Fireball, zaś na 6 - Antidote. Oszczędzą nam one noszenia przedmiotów leczących. Trzeba jednak pamiętać, że teraz będziemy płacić dwa razy więcej za pobyt w gospodach.

Gdy Ronaldo będzie gotowy, wracamy do Sumaltrii, za niej idziemy na północny zachód. Przekraczamy cieśninę przez most, a potem idziemy kotliną. Podążając dalej na zachód, dotrzemy do kolejnej jaskini, położonej na wyspie, na którą prowadzą dwa mosty. Przed nami Lake Cave.
Nie jest to specjalnie skomplikowany loch, naszym celem jest zaś zdobycie Silver Key, który znajduje się na drugim poziomie. Oczywiście, zdecydowanie poleca pozbieranie przedmiotów podnoszących statystyki naszych postaci. Zdobywszy Silver Key możemy już otwierać wszystkie drzwi - tak, jednym kluczem, bez konieczności kupowania ich osobno, jak to w starszych grach bywało. To kolejne ułatwienie, zrywające już wyraźnie z dziedzictwem pierwszych RPG. Po zdobyciu klucza i zabraniu wszystkich skarbów możemy wracać na powierzchnię.

Wracamy do naszej rodzinnej Lauraii i z szafki w pokoju, w którym siedzi zakonnica, zabieramy Lotery Ticket. Trochę ich już nam się zebrało, co? Zaraz się tym zajmiemy. Idziemy do Lirizy, otwieramy drzwi w sklepie z bronią i znajdujemy siedzibę Loterii. Oto, co możemy w niej trafić.
3 słońca - Golden Card (zmniejsza ceny w sklepach
3 gwiazdy - Prayer Ring
3 księżyce - Wizard's Staff
3 slimy - Bell Amulet
3 serca - Medical Herb
Wykorzystując save state w emulatorze, powinniśmy szybko rozbić bank i zgarnąć wszystkie nagrody. Jeśli zostały nam jakieś nadprogramowe bilety, możemy je zostawić w przechowalni. Zdobywszy Golden Card można kupić Chain Mail dla Ronaldo. Następnie idziemy w okolice Sumlterii, stamtąd zaś na południowy wschód, gdzie znajduje się świątynia. Kapłan powie nam , abyśmy spotkali się z jego kolegą mieszkającym niedaleko Laurasii, ale to możemy sobie na razie darować. Porozmawiajmy ze strażnikami, a przepuszczą nas. W podziemiach idziemy cały czas przed siebie, na południe, by dotrzeć do schodów, dzięki którym wyjdziemy na powierzchnię jaskinią na drugim brzegu. Kierując sie na południe, odwiedzimy miasteczko Moonpeta.
Warto porozmawiać z mieszkańcami, gdyż od jednego z nich dowiemy się, że gdzieś w miasteczku ukryta jest pelerynka, dzięki której można przez krótki czas latać. Od mężczyzny w gospodzie usłyszymy, że w Sumalterii niedawno złapano złodzieja. Uwagę zwraca także łaszący się do nas pies. Sklep z bronią ma sporo dobrego sprzętu, niestety także i drogiego. Jeśli mamy Golden Card, to ceny spadną gdzieś tak o 1/4. Warto na tym etapie gry podbić nieco poziomy, głównego bohatera do 9, Ronald do 8 i kupić i to, na co nas akurat stać, szczególnie zaś Steel Sword dla naszej postaci.
Z Moonpety wyruszamy na południe, przez most, a potem na zachód, aby dotrzeć do zrujnowanego Moonbrook, otoczonego ze wszystkich stron trującymi bagnami.  Po zamku krążą płomienie, będące duchami jego pomordowanych mieszkańców. Duch króla powie nam, że księżniczka została zamieniona w psa. Od innego ducha dowiemy się, że na wschodzie jest bagno i cztery mosty, tam tez ukryto Mirror of Ra. W podziemiach spotkamy umierającego żołnierza, który przyzna, że owo zwierciadło może zdjąć klątwę z księżniczki. To wszystko, co jest tu do zrobienia, wracamy do Moonpety, aby odpocząć, wyleczyć się i ewentualnie zrobić jakieś zakupy
Następnie idziemy raz jeszcze do Moonbrook, ale tym razem nie wchodzimy do zamku. Należy skierować się na wschód i iść tam, aż zauważymy niewielkie bagno. Wchodzimy na jego północno-wschodni fragment i obszukujemy, aby znaleźć Mirror of Ra. Mając to lustro wracamy do Moonpety i używamy go na napotkanym poprzednio psie. Przemieni się on w księżniczkę Linde, która dołączy do naszej drużyny. Choć jest na 1 poziomie, to już zna czar Healmore. Gorzej z wyposażeniem. Możemy jej kupić Sacred Knife, niczego lepszego i tak nie może używać. Teraz trzeba pokręcić się trochę wokół Moonbpety, tak aby Linda zdobiła co najmniej 5 poziom doświadczenia.
Czas po raz ostatni odwiedzić Moonbrook aby Linda mogła pożegnać się z ojcem. Następnie wracamy do Moonpety i ruszamy na wschód, a następnie na północ. Ignorujemy pierwszy mijany most i przekraczamy rzekę drugim. Następnie nasza trasa prowadzi na południe, wąskim pasmem piaszczystego lądu między górami a morzem. Następnie idziemy dalej na południe, aż dojdziemy do kilku mostów. Skręcamy na pustynię i idziemy na zachód, aż naszym oczom ukaże się wieża. Jest to Wind Tower, cel tego etapu wędrówki.
Na pierwszy rzut oka Wind Tower wygląda na skomplikowaną lokację. Ale to zmyłka, bo droga do góry jest banalna. Na pierwszym piętrze idziemy na wschód i wychodzimy poza teren wieży, by tam znaleźć schody. Teraz czeka nas prosta droga do góry przez kolejne piętra, bez konieczności częstego wybierania schodów i kierunków. Pierwszy wybór czeka nas dopiero na trzecim piętrze, gdzie właściwe są pierwszej napotkane schody. Na czwartym piętrze schodzimy w dół i tak cały czas, aż trafimy do komnaty, w której jest Wind Mantle. Zdobywszy ten artefakt, wracamy na trzecie piętro i tym razem wybieramy drugie schody. Potem znowu cały czas przed siebie i do góry, aż na najwyższym piętrze znajdziemy Prayer Ring. Czas wykorzystać znalezioną Wind Mantle. Ekwipujemy ją jednej z postaci i skaczemy z wieży. Dzięki temu bezpiecznie wylądujemy u stóp wieży. Wracamy do Moonpety.
Po wyleczeniu się i odpoczynku idziemy w okolice Moonbrook, stamtąd zaś na południowy zachód, by przejść przez mostek i dalej, ku brzegowi, gdzie dostrzeżemy kapliczkę. Wchodzimy do niej by wyjść na drugim brzegu. Tam kierujemy się na północny zachód, aż naszym oczom ukaże się kolejna wieża. Rozmowa z jej strażnikiem nieco wyjaśni sytuację. Wchodzimy więc na szczyt i po dotarciu tam zeskakujemy północną krawędzią, aby wylądować po drugiej stronie. Drugą wieżę ignorujemy i idziemy na północ, potem zaś na wschód, aby odkryć nowe miasto, Lupegana.
Pierwsza rzecz to zakupy - kupujemy wszystkim członkom drużyny Evasion Clothes w sklepie z bronią. Warto też nabyć drugą Wizard Staff (pierwszą mogliśmy wygrać na loterii) i dać ją Lindzie. Z rozmów z mieszkańcami dowiemy się, że coś złego dzieje się w królestwie Alefgard. W północno-zachodnim rogu miasta dwa gremliny atakują dziewczynkę. Jeśli tam pójdziemy, to dojdzie do walki. Nie są to trudni przeciwnicy, ale na starcie lubią rzucać czary usypiające, więc najlepiej szybko rzucić na nich Stop i Surround, a potem już po prostu dobić. Uratowana dziewczynka zaprowadzi nas do swojego dziadka, który z wdzięczności podaruje  nam okręt. Wsiądźmy do niego, ale zanim wypłyniemy na pełne morze, skierujmy się na południe - w niedużym pomieszczeniu za drzwiami jest mężczyzna, który opowie nam o skarbie na zatopionym okręcie.
Następnie wypływamy z Lupegany i płyniemy na wschód. Oto Alefgard, świat który znamy z Dragon Quest I. Opływamy ten kontynent od północy, potem od południa i wpływamy do zatoki, aby zacumować tuż koło zamku Radatome, tego samego, w którym zaczynała się przygoda w poprzedniej grze.Warto porozmawiać z mieszkańcami, aby dowiedzieć więcej o zatopionym skarbie, a także o tym, że miejscowy król schował się ze strachu przed Hargonem. Warto kupić nową broń i tarczę dla głównego bohatera. Kapłan zaraz przy wejściu odnawia nam MP do pełna. To dobra okazja, aby trochę poprawić statystyki naszych postaci - tak mniej więcej 15 dla głównej postaci, 13 dla Ronaldo i 9 dla Lindy. Najlepiej zdobywać doświadczenie pływając po morzu, kasując czarami grupki potworów i odzyskując MP w zamku.
Załatwiwszy to wszystko, wracamy do Lupegany, gdzie czeka nas krótki, ale frustrujący wielu graczy quest. Płyniemy z Lupegany na północ, aby zająć pozycję dokładnie taką, jak na screenie powyżej. Następnie płyniemy na północ, do momentu, w którym nie będziemy już widzieć na ekranie żadnego lądu. Od tej pory każde kolejne przepłynięte pole obszukujemy. Po kilkunastu próbach znajdziemy Ship's Treasure. Możemy wrócić do Lupegany i porozmawiać z człowiekiem, który nam o skarbie wspomniał jako pierwszy. W zamian za skarb dostaniemy Echoing Flute.
Wsiadamy na okręt i płyniemy na północ tak długo, aż na wschód od nas pojawi się niewielka wyspa. Następnie cofamy się trochę na południe (tak 5 -7 przyciśnięć klawisza) i płyniemy na zachód, aż naszym oczom ukażą się dwie małe wyspy - na jednej jest miasteczko, na drugiej zaś - kapliczka. Wchodzimy do miasteczka. Jest to Zahan, w którym w tym momencie są tylko kobiety. Warto odbyć kilka rozmów, które poszerzą naszą wiedzę o świecie. Ale to, co jest tu najważniejsze, to pies, który się kręci po wschodniej części osady. Należy się do niego odezwać, a odbiegnie on o kilka kroków. Obszukujemy miejsce koło niego aby znaleźć Golden Key. Zdobywszy klucz, wychodzimy z osady i płyniemy do kapliczki. Wchodzimy do znajdującego się tam teleportu, aby wylądować w naszym rodzinnym zamku. Uwaga, od tego czasu nie używamy czaru Return ani Wing of Chimera, bo ich użycie zresetuje nam położenie statku, a tego nie chcemy.
Mając Golden Key możemy wejść do skarbca i zabrać: 1198 sztuk złota, Token of Roto, Nut of Life, Strength Seed, Nut of Magic i Medical Herb. Następnie idziemy do Sumaltrii. Jest tam skrzynia, która znajduje się za drzwiami, które teraz możemy otworzyć. W skrzyni znajdziemy Shield of Roto, którą najlepiej od razu dać głównej postaci. Następny przystanek to Moonpeta - idziemy tam podziemnym przejściem z kapliczki na południowy zachód od Sumaltrii, a potem cały czas na południe. W Moonpecie otwieramy drzwi i podziemnym przejściem docieramy do staruszka, który opowie nam o 5 Herbach, które musimy zdobyć, aby móc skorzystać z Monolith of Spirit. Wracamy teraz do Laurasii, korzystamy z teleportu i przenosimy się ponownie do Zahan. Płyniemy stąd na północ, aż wyspa z Zahan zniknie nam z widoku. Wtedy skręcamy na zachód i płyniemy tam, aż dostrzeżemy wyspę otoczoną skałami. Cumujemy przy tej wyspie i obszukujemy leśne pole, aby znaleźć Leaf of the World Tree, bardzo przydatny przedmiot przy kluczowych walkach.

Z tej wyspy płyniemy na zachód, gdzie zaraz zaczyna się kontynent. Opływamy go od południa, płynąc wzdłuż brzegu, aż dostrzeżemy miasto. Rzucamy kotwicę obok i wchodzimy do miasta, by naszym oczom ukazał się niecodzienny widok mężczyzny przy ognisku. A gdzie miasto? Ano pod ziemią... Z rozmów dowiemy się, że w mieście sprzedają Jailor's Key, ale jak go kupić? Idziemy do sklepu z przedmiotami, w którym sprzedaje łysy pan i z listy wybieramy puste miejsce. Płacimy, a po zakupie w menu pojawia się na Jailor's Key. Zdobywszy klucz, idziemy do więzienia. Strażnik skarży się nam, że uciekł mu więzień. Wchodzimy do pustej celi i wchodzimy w ścianę przy rozkopanym polu. Złapiemy tam więźnia, a on da nam Watergate Key. Ceny w sklepie z bronią są zabójcze, dobrze jest kupić Light Sword, jeśli forsy na wystarczy.
Czas na powrót w znajome strony - wracamy do Lupagany, a stamtąd płyniemy do Radatome. Dzięki nowemu kluczowi otworzymy drzwi, które prowadzą do sklepu wędkarskiego. Sprzedawczyni ma w ofercie Dew's Yarn, ale niestety właśnie skończył się jej zapas. Powie nam jednak, że można to znaleźć na górnych piętrach wieży North Dragon's Horn. Przed opuszczenie Radatome poleca zrobić tutaj save game. Następnie płyniemy do Zahan i tam korzystamy z kapliczki, przenosząc się dzięki niej do Laurasii. Tam idziemy do więzienia, otwieramy drzwi i uwalniamy więźnia, który nas pytał, czy mamy Jailor's Key. Opowie nam, że Life Crest jest w jaskini, która prowadzi do Rhone. Następnie otwieramy drugie drzwi i wchodzimy do celi, w której jest kapłan - przed rozmową z nim lepiej się uleczyć.
Gdy tylko się do niego odezwiemy, okaże się, że kapłan jest sługą Hargona i chce nas zabić. Nie jest to trudna walka, jeśli na początku zaraz rzucimy na niego czary Stop i Defence. Potem niech główna postać i Rolando go biją, a Linda niech ich leczy. Boss ma 170 hp, a po jego pokonaniu zdobędziemy Staff of Thunder. Najlepiej od razu dać ją Lindzie. Po rozwiązaniu sprawy złego kapłana idziemy do Moonpety, gdzie schodzimy w dół, do znanych tam już podziemi. Kluczem otwieramy celę, w której siedzą dwa potwory. Oczywiście, oba od razu rzucą się na nas, gdy tylko do nich zagadamy. Ta walka jest podobna do poprzedniej, tylko tym razem wrogów jest dwóch, więc istnieje większe ryzyko, że coś nam nie wyjdzie. Po walce znajdziemy w rogu celi pierwszy z poszukiwanych pięciu herbów - Water Crest.
Z Moonpety idziemy w okolice ruin zamku Moonbrook, a stamtąd na południowy zachód, korzystamy z przejścia pod wodą by dostać się na drugi brzeg, a potem idziemy na północny zachód, aż dotrzemy do znajomych wież. Wchodzimy na szczyt południowej, skaczemy z jej krawędzi i lądujemy koło północnej. Tym razem ją odwiedzimy. Wchodzimy na drugie piętro i obszukujemy północno zachodni róg, aby znaleźć Dew'sYarn. Wychodzimy na zewnątrz i używamy czaru Return, dzieki któremu błyskawicznie przeniesiemy się do Radatome, obok którego czeka nasz okręt.
Dawno nie wspominałam o expieniu, prawda? Nasza drużyna powinna być na poziomach ok. 17-16-12. Z Radatome płyniemy na południe, potem na wschód, znowu na południe. Za jakiś czas na wschodnim brzegu powinniśmy zobaczyć kapliczkę położoną wśród gór, z bagnami na południu. Wchodzimy do środka. Jako że mamy już Token of Roto, to kapłan nie będzie robił problemów i pozwoli zabrać Helmet of Roto, który natychmiast dajemy głównej postaci. Korzystając z czaru "Return" wracamy do Radatome.
Naszym kolejnym celem jest zrujnowany zamek Dragonlorda, położony na przeciwko zamku Radatome. Na powierzchni nie zostało niemal nic, więc musimy zejść do podziemi. Pierwszy poziom to po prostu droga cały czas przed siebie, podobnie rzecz ma się z drugim. Na trzecim poziomie ignorujemy pierwsze napotkane schody w dół i korzystamy z drugich. Na czwartym wybieramy schody w górę, dzięki którym zawrócimy. Idziemy teraz serią schodów, aż dotrzemy do pomieszczenia ze skrzynią, w której jest Sword of Roto. Następnie wracamy na poziom czwarty, gdzie schodzimy w dół schodami będącymi najbliżej tych, po których tu weszliśmy. Kolejne dwa poziomy to prosta droga przed siebie. Na kolejnym zaś czeka nas siedziba Dragonlorda. Na razie ignorujemy skrzynie i idziemy porozmawiać z Dragonlordem Juniorem, który nie lubi Hargona i podzieli się z nami paroma ciekawymi informacjami. Dopiero teraz idziemy ograbić jego skarbiec, lecząc się po drodze. Po zabraniu wszystkiego ze skrzyń rzucamy czar Outside, aby się wydostać na zewnątrz i Return, by wrócić do Radatome.
Przygotowawszy się do kolejnego etapu podróży, wsiadamy na okręt i płyniemy do Zahan.Tutaj nie wchodzimy na razie do miasta, ale warto się pokręcić po tej małej wysepce. Czemu? Żyją na niej Metal Slime. Każdy taki ma ok 3-4 HP i daje nam 1000 expa, choć jest bardzo odporny i szybko ucieka. Dlatego do walk z nimi dobrze jest używać save state i wczytywać, jeśli nam ucieknie. Można w ten sposób nieźle podładować drużynę, co niedługo nam się przyda. Ważne, aby Ronaldo nauczył się czaru Stepguard. Wtedy dopiero wchodzimy do Zahan, idziemy do świątyni i rzucamy Stepguard, dzięki czemu możemy chodzić bez utraty HP. W lewej nawie jest Sacred Loom, zaś w prawej - Prayer's Ring.

Rzucamy czar Return, aby powrócić do Radatome. Płyniemy w okolice kapliczki, z której znaleźliśmy Helmet of Roto. Stamtąd płyniemy bardziej na południe, aby naszym oczom ukazała się po lewo wyspa z pojedynczą wieżą. Oto kolejny etap naszej wędrówki i najbardziej zarazem rozbudowana lokacja wśród tych, które do tej pory odwiedziliśmy.
Na pierwszym poziomie musimy dotrzeć na jego środek, a potem wejść do góry po południowo-wschodnich schodach (4). Na drugim poziomie idziemy w dół, do kolejnych schodów (9). Na trzecim schody są na zachód od nas (11). Na czwartym schody są na północy (12), zaś na piątym skrzynia z Chain Whip. Wracamy teraz na poziom pierwszy. Schody w północnych częścią lokacji wiodą do ślepych zaułków, więc korzystamy z południowo-zachodnich (3). Na drugim poziomie schody są na południe od nas (10). Na trzecim ignorujemy na razie pierwsze schody, idziemy dalej i wchodzimy po kolejnych (27), aż na ósmy poziom, aby porozmawiać z rycerzem. Następnie wracamy na poziom trzeci i korzystamy z pierwszych schodów (13). Na czwartym najpierw idziemy na południe i na wschód, aby zgarnąć złoto, a potem wchodzimy do góry schodami obok skrzyni (14). Na poziomie piątym schody są na wschód od nas, za drzwiami (18), zaś na szóstym widać je niemal natychmiast, tyle, że prowadzą nas w dół (26).

Teraz idziemy kawałek, aby znaleźć Nut of Life, by następnie wrócić na poziom 4. Cofamy się do wejścia na ten poziom i idziemy na wschód, a następnie na północ. Ignorujemy pierwsze schody na wschód od nas i idziemy krawędzią, by odnaleźć kolejne (16). Na poziomie piątym idziemy wzdłuż krawędzi na wschód, gdzie są następne schody (17). Na szóstym otwieramy wielkie drzwi i idziemy na północ, potem wzdłuż krawędzi na zachód i znajdujemy kolejne schody (19). Na poziomie siódmym zobaczymy potwora. Należy iść za nim. W pomieszczeniu spotkamy starszego człowieka, który powie, że zaprowadzi nas do herbu.
Idziemy na z nim i schodzimy południowymi schodami (21). Na poziomie szóstym schody są na wschodzie (22), na piątym na północy (23), na czwartym na południu (24), a na trzecim na północy (25). Na drugim poziomie lepiej się uleczyć, po czym podchodzimy do staruszka. Każe on nam otworzyć skrzynię, a gdy to zrobimy, zaatakują nas 4 gremliny. Na starcie częstujemy je Stopspell i Surround, a potem po porostu zabijamy. Po zwycięstwie zdobędziemy Star Crest. Zeskakujemy z krawędzi, aby się stąd wydostać.
Przy pomocy czaru Return wracamy do Radatome, a stamtąd płyniemy do Lupagany, ale nie wysiadamy tam, tylko podpływamy do wschodniego brzegu Alefgard i płyniemy cały czas na północ. Dopływamy do małej wysepki, po czym płyniemy dalej, gdzie znajduje się nieco większy ląd. Tam tez położone jest kolejne, otoczone wodą, miasto, które musimy odwiedzić - Beranule. W sklepie z bronią kupmy Power Shield dla Rolando. Potem porozmawiajmy z mieszkańcami. Nie należy tu korzystać z karczmy, bo zostaniemy otruci. Warto natomiast  zapisać grę u staruszka w północno-zachodniej części miasta. Następnie opuszczamy Beranule i idziemy na wschód, przechodzimy przez dwa mosty, aby zrobić swego rodzaju półkole, a potem idziemy na północny zachód, gdzie znajdziemy kolejną kapliczkę.
Są tu trzy teleporty. My korzystamy z tego po lewej. Dzięki niemu przenosimy się w okolice Sumaltrii. Idziemy do Laurasii, naszego rodzinnego zamku, ale nie wchodzimy tam, tylko idziemy cały czas na południe, aż zobaczymy kolejną kapliczkę. Otwieramy w niej drzwi i wchodzimy do teleportu. Przechodzimy przez długi korytarz, aby wyjść na zewnątrz w miasteczku Dercondal. Rozmawiamy z królem i godzimy się na stoczenie pojedynku. Potwór jest bardzo łatwy do pokonania, a nagrodą jest Moon Crest, trzeci z herbów. Po uwolnieniu więźnia w lochu obszukajmy pole koło wody, aby znaleźć Strength Seed. Załatwiwszy to możemy opuścić miasto i rzucić czar Return, aby wrócić do Beranule. Tam wsiadamy na okręt, płyniemy na zachód, aż zobaczymy malutką wyspę. Z niej kierujemy się na północ aż dopłyniemy w okolice Derconadl. Następnie zatrzymujemy się przy zachodnim brzegu tego lądu i płyniemy na południe, gdzie znajdziemy niewielką wyspę z kapliczką. Po wejściu do niej należy zagrać na Echoing Flute a potem podejść do drzewa po prawo. Po obszukaniu pola koło niego zdobędziemy Sun Crest - czwarty herb. Następnie rzucamy czar Return, aby powrócić do Beranule.
Wsiadamy na okręt i płyniemy wzdłuż zachodniego wybrzeża wyspy, na której leży Beranule, aż dopłyniemy do jej krańca. Teraz płyniemy na wschód, aż zobaczymy kolejną wyspę. Płynąc na południe zobaczymy rzekę, która płynie przez wyspę w kierunku wschodnim. Wpływamy na tę rzekę i płyniemy nią cały czas na północ, aż się skończy. Wtedy wysiadamy na ląd i idziemy na zachód, gdzie zobaczymy duże bagno. Kierujemy się teraz na północ, aż drogę zagrodzi nam łańcuch gór. Jedyne co pozostaje to podążać wzdłuż niego na wschód i dalej, klucząc, aż dostrzeżemy miasto. To Tepa, kolejny punkt na naszej liście. W tym miasteczku czeka nas jeden z bardziej podchwytliwych numerów w tej grze. Wchodzimy do domku z drzwiami, schodzimy na dół, a mieszkający tam pan zgodzi się przygotować dla nas Angel's Robe of Water, z tym, że powie, abyśmy odebrali ją następnego dnia. Jak to zrobić? Wychodzimy z Tepy, używamy czaru Return i wracamy do Beranule. Tu zapisujemy grę, ale deklarujemy, że nie chcemy jej kontynuować. Wyłączamy grę i emulator, a potem włączamy ponownie i wczytujemy grę, ale z poziomu gry, nie z save state, oczywiście. Następnie raz jeszcze udajemy się do Tepy i odbieramy strój, który natychmiast zakładamy Lindzie. Ale to jeszcze nie wszystko - w północno-wschodniej części Tepy, poza zabudowaniami, jest pomieszczenie z kratą. Otwieramy je, wchodzimy do środka i używamy Watergate Key. Dzięki temu otworzy się szlak wodny.

Zdobywszy strój i otworzywszy drogę, wracamy na nasz okręt (można też użyć Return) i wypływamy z powrotem na morze. Od rzeki, którą tu wpłynęliśmy płyniemy na południe, a potem na wschód, by spostrzec kolejną rzekę. Wpływamy w nią i płyniemy przed siebie. Dzięki otwarciu bramy wodnej mamy już wolną drogę do Moon Tower.  
Na pierwszym poziomie zabieramy Strength Seed i korzystamy ze schodów tuż obok (1). Na drugim poziomie zabieramy Nut of Magic i idziema na górę schodami po lewo (4). Ze skrzyni zabieramy 1200 sztuk złota i wracamy na drugi poziom, by skorzystać ze schodów w dół na południowym wschodzie (6). Zabieramy Defence Seed i wracamy na poziom drugi. Teraz korzystamy ze schodów koło pomieszczenia ze skrzynią (5). Na trzecim poziomie schody są tuż obok, na północy (7). Na czwartym poziomie zabieramy 270 sztuk złota i Defence Seed, a potem idziemy na północny wschód, by tam skorzystać ze schodów (8). Na poziomie piątym otwieramy drzwi i po prostu wchodzimy wyżej kolejnymi schodami.


Uwaga, na poziomie szóstym pojawiają się Metal Babble, podobne do Metal Slime, ale ich zabicie daje aż 10 000 expa. Warto z tego skorzystać i wbić parę poziomów, co dzięki save statom nie powinno być trudne, a załatwi nam levelowanie na dobre. Warto, aby Rolando nauczył się czary Defeat, a Linda - Explode, zaś główna postać doszła do 25 poziomu. Wchodząc wyżej docieramy ostatecznie na poziom siódmy, gdzie w skrzyni jest Prayer's Ring. Wracamy na poziom piąty i tam korzystamy ze schodów za drzwiami (10) i schodzimy na sam dół, aby ze skrzyni wziąć Moon Fragment. Następnie przy pomocy czarów Outside i Return wracamy do Beranule.
Z Beranule płyniemy na zachód, potem trochę na północ, tak aby dotrzeć do wyspy, na której znajdowało się Dercondal. Na południowy zachód jest wysepka, wyróżniająca się na mapie kolorem. Podpływamy tam, aby odkryć, że jest ona otoczona skałami. Używamy Moon Fragment, aby skały zniknęły, dzięki czemu możemy wejść do jaskini na wyspie.
Jak na wyspę w środku morza, to jest tu gorąco. Chodzenie po lawie zabiera HP wszystkim poza Lindą. Na pierwszym poziomie zabieramy Nut of Magic i korzystamy ze schodów (1). Na poziomie drugim idziemy na zachód aż spotkamy strażnika. Rozmawiamy z nim i schodzimy schodami obok niego (2). Na poziomie trzecim mamy dwa wejścia w górę, korzystamy z zachodniego (10), schodzimy, ze skrzyni zabieramy Prayer's Ring, idziemy na południe i rozmawiamy ze strażnikiem. Następnie kierujemy się na północ i przechodzimy po lawie, aby dotrzeć do kolejnych schodów (5). Na poziomie trzecim otwieramy drzwi, ignorujemy pierwszą skrzynię i otwieramy drugą, aby znaleźć Strength Seed. Idziemy potem w dół i do góry, ze skrzyni zabieramy Magic Armor i korzystamy ze schodów oznaczonych jako 20. Na poziomie czwartym czeka nas długa droga przez lawę na zachód, aż do schodów położonych ciut na północy (24). Na piątym poziomie czeka nas prosta droga, która doprowadzi nas do bossa - choć właściwie trudno tych dwóch nazwać bossami, załatwienie ich bowiem zajmuje 2-3 tury. Po wygranej zabieramy Eye of Malroth z postumentu i przy pomocy Outside i Return wracamy do Beranule.

W Beranule idziemy do kościoła i wchodzimy w drzwi za kapłanem, by dość do teleportu. W ten sposób przenosimy się do siedziby starca, który opowie nam o celu naszej wędrówki - Cave of Rhone. Wracamy na dół i wychodzimy z pomieszczenia wyjściem na południe od teleportu. Rozmawiamy z potworem na zewnątrz, od którego dowiemy się, że Water Crest jest w Moonpeta. Następnie wychodzimy na zewnątrz i wchodzimy na bagno, gdzie stajemy tak mniej więcej po środku i używamy znalezionej w podmorskiej jaskini statuetki.W ten sposób otworzymy wrota do Cave of Rhone.Wchodzimy tam, na razie tylko z krótką wizytą. Schodzimy na dół pierwszymi schodami, jakie widzimy. Na drugim poziomie idziemy na południowy wschód, zabieramy ze skrzyni Life Crest i spadamy stąd przy pomocy znanej nam kombinacji Outside i Return, by powrócić do Beranule.

Z Beranule płyniemy do Dercondal. Na północny zachód od niego jest mała kapliczka na pojedynczej wysepce. Wchodzimy do niej. Po serii schodów znajdziemy się w pomieszczeniu, które ożywi się dzięki zdobytym herbom. Otrzymamy Charm of Rubiss. Wychodzimy i przy pomocy czaru Return wracamy do Beranule. Tu idziemy do przechowalni i zostawiamy w niej niepotrzebne nam już Sword of Roto, Golden Card, Echoing Flute, Moon Fragment i Watergate Key. Zabieramy za to wszystkie przechowywane tu Prayer's Ring. Dzięki Metal Babble w Moon Tower nasza drużyna powinna być już mocno wylevelowana. Ruszamy na drugą wizytę w Cave of Rhone.

Tak, to wielka i długa lokacja. Na pierwszym poziomie skręcamy na wschód i idziemy do końca, by w końcu zobaczyć schody przy wschodniej ścianie (4). Na drugim poziomie idziemy na zachód, skręcając w trzecią wiodącą na północ odnogę korytarza i korzystamy ze schodów (16). Na trzecim poziomie idziemy na południowy wschód, do schodów oznaczonych jako 21 (po drodze jest skrzynia, ale w niej jest niepotrzebny nam Lotery Ticket). Schodzimy serią schodów, aby znaleźć Armor of Roto dla głównej postaci. Wracamy na poziom trzeci, do schodów, którymi tu przybyliśmy. Nad nami jest skrzynia z 1300 sztuk złota (teraz już niespecjalnie potrzebne). Idziemy na zachód, aby dotrzeć do schodów (20). Po chwili wspinaczki znajdziemy skrzynię, a w niej Mystery Cap, redukującą koszt używanych czarów.

Wracamy na trzeci poziom. Z miejsca, gdzie była skrzynia ze złotem idziemy na zachód, a potem na północ, a potem na zachód, aż zobaczymy schody (18). Czwarty poziom to po prostu kolejne schody, po których wejdziemy na piąty. Tutaj trzeba uważać, bo możemy wziąć przeklęty przedmiot. Idziemy cały czas prosto, aż dojdziemy do dwóch skrzyń. W jednej jest 600 sztuk złota, w drugiej przeklęta Hade's Shield, której nie wolno ekwipować, bo zdjęcie klątwy zmusza nas do opuszczenia lochów. Wracamy na poziom trzeci i tym razem idziemy cały czas na wschód, do schodów (19). Znowu krótka wizyta na poziomie czwartym i docieramy na poziom piąty.

Pełno tu dziur, na mapie zaznaczonych ciemnymi kwadratami. Omijamy je, aby dotrzeć do schodów na południowym wschodzie (24). Przed nami ostatni, szósty poziom. Tu warto patrzeć na mapę, bo wyjście poza obszar lochów zrzuca nas na dół. Idziemy więc na północny wschód.W końcu po długiej drodze zobaczymy schody, którymi wyjdziemy na powierzchnię.


Teraz idziemy na wschód, potem na północ, aż zobaczymy kilka mostków i kapliczkę. W kapliczce możemy się uleczyć i zapisać grę. Jest tu też teleport, który pozwala nam wrócić do naszego świata, ale uwaga, to jest podróż w jedną stronę. Wychodzimy z kapliczki, przechodzimy przez mosty, idziemy na północ, a potem na zachód, cały czas lasem, aż naszym oczom ukaże się ostateczny cel naszej podróży - zamek Hargona.
W porównaniu z Cave of Rhone, ten zamek nie jest tak skomplikowaną lokacją. Gdy tam wejdziemy, powita nas znajomy widok, jak byśmy wrócili do Laurasii. Użycie Charm of Rubiss ujawni jednak kłamstwo. Wchodzimy do sali tronowej (przedmioty w skrzyniach na tym poziomie są przeklęte) i szukamy ukrytych drzwi w ścianie po lewo od tronu, wcześniej rzuciwszy Stepguard. Wchodzimy na biały krzyż i używamy Eye of Malroth/Statue of Evil, aby przenieść się na drugi poziom. Tutaj schody są tuż obok. Na trzecim też będzie prosto, schody są w północno-zachodnim rogu. I całe szczęście, bo wrogowie tu są bardzo mocni. Na czwartym poziome przed wejściem w korytarzy wiodący ku schodom lepiej się uleczyć, bo czeka nas tu starcie z pierwszym bossem.

Sztuka tutaj to przetrwać pierwsze dwie rundy, bo Atlas atakuje bardzo mocno dwa razy pod rząd. Jak najszybciej trzeba podnieść obronę czarem Increase, a jemu obniżyć czarem Defense, wtedy pójdzie już łatwo. Koniecznie leczymy się cały czas. Po jego zabiciu wchodzimy na poziom piąty. Schody znajdziemy w pomieszczeniu na północnym wschodzie, ale zanim tam wejdziemy, spotkamy kolejnego bossa. Bazuzu jest prostszy - rzuca czarami, ale nie grozi nikomu szybką śmiercią w jednym ataku, jak Atlas. Osłabienie jego obrony pomoże, jedynie o co się trzeba martwić, to aby nie użył Death, ale robi to bardzo rzadko.

Na szóstym poziomie po kilku krokach spotkamy trzeciego bossa - Veliara. Jest on połączeniem dwóch poprzednich - atakuje dwa razy i rzuca czary, samemu będąc odporny na wiele z nich. Najgorsze jest to, że może też rzucać na siebie czary leczące, co czyni tę walkę bardzo męczącą. Gdy już go pokonamy, to korzystamy ze schodów.
Na siódmym poziomie rzucamy Stepguard, aby przejść przez pola odbierające HP. Przed podejściem do Hargona leczymy postacie, a potem regenerujemy MP przy pomocy Prayer's Ring. Dopiero teraz ruszamy do boju. Hargon jest silniejszą wersją Verliara, spamuje Explodet i ciężko go osłabić, więc ta walka polega na atakowaniu i leczeniu, Linda może w przerwach sama rzucać Explodet.
Po zakończeniu walki natychmiast się leczymy i regenerujemy MP. Bo gdy tylko się cofniemy, zacznie się hałas, trzęsienie ziemi, a po chwili pojawi się kolejny przeciwnik - Shidor. To już ostatni boss. Rzuca sporo czarów, ale na szczęście można go wciągnąć w wyścig, obniżając mu obronę czarem Defense - wtedy on sam zacznie rzucać czar Increase. To okazja by samemu go tłuc i rzucać Eplodet/Firebane. W końcu go pokonamy.

Teraz czeka nas powrót do domu i gratulacje z okazji ukończenia naszej misji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz