Warakiya Village
A, B) Kierunek drogi
1) Wzmocnienie bicza
2) Sztylet
3) Punkty
4) Woda święcona
5) Zatrzymanie czasu
Tu droga jest prosta. Na początku koniecznie bierzemy dwa wzmocnienia bicza. Znajdziemy tu także trzy pierwsze bronie specjalne - sztylety, wodę święconą i zatrzymanie czasu.
6) Topór
7) Krzyż
8) Pożywienie
Tu znajdziemy topór - moją chyba ulubioną broń specjalną w Castlevanii. Na dolnym poziomie jest ukryte w murze pożywienie. Przyda się nam, jeśli straciliśmy HP. Nieco dalej są jedni z bardziej uciążliwych wrogów w tych grach - ludzie pchły. Uważajmy na nich, bo potrafią nam naprawdę napsuć krwi.
8) Boss - Skull Warrior
Tu będzie ostro - na starcie atakować nas będą zombie i nietoperze. Polecam uważać, bo jest tu kilka punktów z bronią specjalną, a my chcemy zachować topory, więc nie bierzemy kolejnych, tylko idziemy prosto, aż dojdziemy do bossa.
Boss: Skull Warrior
Pierwszy, prosty boss, a jeśli mamy topory, to wręcz banalny, bo zadają mu one bardzo dużo obrażeń - wystarczą ze trzy-cztery trafienia i wygramy.
Po pokonaniu bossa mamy do wyboru dwa kierunki, w górę i w dół. Proponuję wybrać w górę. Jest to droga opcjonalna, ale pozwoli nam ona zdobyć pierwszego z pomocników.
Clock Tower of Untimely Death - droga w górę
1) Spowolnienie czasu
2) Punkty
3) Ukryty podwójny strzał
4) Woda Święcona
Teraz czeka nas wspinaczka do góry. Należy pamiętać, że jeśli spadniemy, to od razu giniemy, tutaj nie da się cofnąć w dół, nawet jeśli schodzimy po schodach. Jest to o tyle ważne, że jest tu ukryty podwójny strzał, który łatwo ominąć i zignorować, a który bardzo się nam potem przyda.
Na górze czeka nas trochę skakania - musimy odczekać aż wahadło będzie najbliżej nas, wskakujemy na nie, po czym zeskakujemy, kiedy będzie najbliżej krawędzi.
5) Topór
6) Dodatkowe życie
W tej części naszym problemem będą głowy meduzy - ciężko je trafić, więc lepiej ich po prostu unikać. Na samej górze czeka nas dodatkowe życie do zdobycia, ale będziemy mogli je zabrać dopiero wracając, bo aby tam wejść, potrzebujemy Granta.
7) Sztylet
8) Pożywienie
9) Boss - Grant
Jeśli poprzednio nie zabraliśmy dodatkowego strzału, to tutaj jest kolejna okazja. Jeśli zabraliśmy, to też warto wziąć, bo siła nam jeszcze wzrośnie. Skakanie po kołach będzie tu trudniejsze, gdyż poruszają się one w kierunku odwrotnym do tego, w którym my podążamy. Na samej górze znajdziemy ukryte w ścianie pożywienie, które pozwoli nam uzupełnić HP. Potem czeka nas walka z bossem.
Boss: Posessed Grant
Znowu topory bardzo się przydadzą, bo Grant skacze, przez co trudniej go trafić w prostej linii. Po walce okaże się, że jest jednym z tych, którzy chcą pokonać Draculę i zaoferuje dołączenie do nas. Zgadzamy się, w końcu po to tu przyszliśmy. Po walce zaczniemy podróż w dół.
Clock Tower of Untimely Death - droga w dół
Trasa jest identyczna jak poprzednio, z tym że teraz idziemy w dół. Wszystkie poprzednio dostępne przedmioty są dostępne także i teraz. Warto po drodze zabrać dodatkowe życie - musimy przełączyć się na Granta (przycisk Select), potem wskoczyć na sufit, przejść na górę, zabrać życie i wrócić.
Mad Forest
1) Krzyż
Idziemy prosto przed siebie. Na sowy, które nas tu atakują zdecydowanie najlepszą bronią jest topór, dlatego omijamy krzyż, który tutaj można zdobyć.
2) Pożywienie
Tu zetkniemy się z płonącymi szkieletami - w odróżnieniu od zwykłych szkieletów, nie giną one na dobre, ale po chwili znowu wstają. Idziemy przed siebie, by dojść do drzwi, za którymi czeka nas wybór dalszej drogi. Jeśli pójdziemy na wprost, to będziemy kontynuować podróż przez ten rejon, by zdobyć Syphę Fernandez. Jeśli pójdziemy w dół, to czeka nas znacznie trudniejsza trasa, która zaowocuje zdobyciem Alucarda. Ja opisuję tutaj drogę na wprost. Aby przeczytać opis trasy związane z Alucardem, należy przeskoczyć do paragrafu Murky Marsh of Morbid Morons.
3) Topór
Tu możemy zabrać topór - jeśli go nie mamy, to bardzo polecam go zabrać, przyda się niebawem przy kolejnej walce z bossem. Meduzy są wredne - gdy je zabijamy, wtedy wybuchają, a każdy kawałek też może nam zrobić krzywdę.
4) Punkty
5) Sztylet
6) Boss - Cyclops
Pająki potrafią uprzykrzyć życie - na szczęście na końcu tej lokacji jest pożywienie, które odnowi nam utracone HP. Na samym końcu czeka też boss.
Boss: Cyclops
Jeśli mamy topór, to mamy sporą szansę wygrać tę walkę bez straty nawet jednego punktu HP. Po prostu stajemy na jednej z dwóch platform i rzucamy toporami, kiedy Cyklop będzie w polu rażenia. Po walce spotkamy Syphę, która będzie chciała do nas dołączyć. Jeśli się zgodzimy, opuści nas Grant, bo możemy mieć tylko jednego sprzymierzeńca. Sypha jest słabsza od reszty. Po tej walce przechodzimy do Haunted Ship of Fools
(poniższe cztery fragmenty odnoszą się do trasy związanej z Alucardem - jest ona dużo trudniejsza, więc można ją ominąć)
Murky Marsh of Morbid Morons
1) Sztylet
2) Pożywienie
3) Punkty
Trasa prowadzi przez bagna - jeśli w nie wpadniemy, to trzeba skakać, bo dłuższe przebywanie w nich oznacza automatyczną śmierć.
4) Topór
5) Błogosławieństwo
6) Woda Święcona
Kolejna przeprawa przez bagna, urozmaicona tym razem ruchomymi platformami. Może być ciężej, ze względu na nietoperze. Jeśli nie mamy topora, to koniecznie go tu zabieramy.
7) Krzyż
8) Zatrzymanie czasu
9) Boss - Wielki Nietoperz
Ostatni etap jest jakby mniej męczący, jest tu tylko jedno, niewielke bagno. Na samym końcu czeka nas, oczywiście, starcie z bossem.
Boss: Wielki Nietoperz
Jeden z prostszych bossów - po prostu spamujemy topór, a zginie bardzo szybko.
The Lost Son of Dracula
1) Punkty
2) Zatrzymanie czasu
3) Pożywienie
4) Krzyż
To dość prosta lokacja - jedyne na co trzeba tu uważać to krople kwasu, które rozpuszczają podłoże i potrafią nam zafundować niemiłe niespodzianki.
5) Sztylet
Kolejna prosta lokacja, warto natomiast pamiętać, aby iść górą - możemy też iść dołem, ale dolna trasa jest trudniejsza.
6) Topór
(źle oznaczyłam literami kolejność)
Tutaj czeka nas trudniejsza sprawa, w postaci dwóch płyt z kolcami. Aby przez nie przeskoczyć, trzeba skoczyć wtedy, kiedy pierwsza jest poniżej nas, a druga - powyżej, a potem szybko przejść do przodu.
7) Boss - Alucard
8) Woda Święcona
9) Dodatkowe życie
Tu spotkamy Alucarda, syna Draculi.
Boss: Alucard
Alucard jest trudnym wrogiem, nie takim jak jego ojciec, ale wymagającym. Pod postacią nietoperzy nic nam nie robi, ale i sam jest niedotykalny. Kiedy na chwilę zmienia się w człowieka, wówczas możemy go atakować, niestety, sam wtedy strzela. Dobrze sprawdza się tu krzyż, ale i topór jest całkiem niezły. Po walce Alucard będzie chciał do nas dołączyć - jest najsilniejszym z sojuszników, potrafi strzelać oraz latać.
Dalej czeka nas koszmar. Jest tu kilka miejsc z wieczne respawnujacymi się mumiami, które strzelają na wszystkie strony. To jedna z najtrudniejszych lokacji w grze, nie wiem, czy da się ją przejść bez straty HP. Na szczęście tuż za nią jest koniec tego poziomu. Za nim znajdziemy rozwidlenie. Jeśli pójdziemy prosto, to wrócimy do drugiej lokacji tego poziomu, tyle że do jego dolnej połowy, co pozwoli nam zdobyć dodatkowe życie. Jeśli pójdziemy w dół, to dojdziemy do nowej lokacji.
Flooded City of Dragons
1) Sztylet
2) Punkty
3) Woda święcona
Początek jest prosty, niestety, dalej jest gorzej, bo wyskakujący ryboludzie potrafią nam napsuć krwi. Na samym końcu poziomu jest kościany smok - polecam użyć toporów, aby się go pozbyć.
4) Krzyż
Ta lokacja jest podobna do poprzedniej, na końcu zresztą też siedzi smok z czaszek, który jest dość męczącym przeciwnikiem. Znajdziemy tu krzyż - to całkiem niezła broń na niego. Z drugiej jednak strony, jeśli mamy topór, to lepiej go zachować - przyda się na bossa niebawem.
5) Pożywienie
6) Zatrzymanie czasu
7) Boss: King Bone Dragon
Tu czeka nas kolejna zabawa ze smokami. Jest też pożywienie, ale bardzo trudno jest zabrać. Na samym końcu przyjdzie nam walczyć z bossem.
Boss: Bone King Dragon
To jeden z tych prostszych bossów, zwłaszcza gdy mamy topór. Porusza się dość powoli, a z każdym trafieniem staje się krótszy. Gdy straci 2/3 HP, zniknie, ale uwaga, nie odzyskamy HP, więc starajmy się go nie stracić. To dopiero pierwsze starcie z tym panem i nie ostatnie.
8) Dodatkowe życie
Tutaj przez cały czas poziom wody będzie się podnosił - zmusza to nas do szybkiego działania i sprawia, że zdobycie dodatkowego życia na końcu będzie trudne.
Tutaj trasa będzie bardzo nieprzyjemna z trzech powodów - po pierwsze, poziom wody też się podnosi, po drugie, skaczemy po częściowo pękających klockach, tak jak poprzednio, po trzecie, na samym końcu czeka nas druga walka z tym samym bossem co poprzednio.
Boss: Bone Dragon King
Tak, poziom wody wciąż się podnosi, a my mamy niewiele czasu. Tyle dobrego, że jego HP jest na poziomie takim, jak pod koniec poprzedniej walki. Spamujemy więc rozpaczliwie topory, licząc, że go zabijemy, zanim woda nas pochłonie, innej taktyki nie wymyśliłam.
Jaggded Cliffside Path
1) Woda święcona
Tutaj czeka nas kolejna nowość - krople kwasu, które rozpuszczają klocki, robiąc nam tym samym przejście. Ale żeby nie było za dobrze - jeśli się nie pospieszymy, to rozpuszczą za dużo klocków i nie będziemy mogli przejść dalej.
2) Punkty
3) Pożywienie
4) Boss: Wielki Nietoperz
Na początku czeka nas kolejna lokacja z klockami i kwasem, ale ta jest bardzo prosta. Potem dojdziemy do spadających klocków, które muszą ułożyć nam wejście do góry - to też nie jest trudne. Dalej czeka nas mini-boss.
Boss: Wielki Nietoperz
To krótka, prosta walka - wystarczy się odpowiednio ustawić i spamować topór, a boss zniknie bardzo szybko.
5) Dodatkowe życie
Zabawa zacznie się od kolejnych spadających klocków - jest ich dużo więcej, ale spadają w tej samej sekwencji, przez co łatwo sobie z tym poradzić. Sekwencja zmieni się gdzieś tak w połowie trasy, ale tylko raz. Idąc dalej mamy szanse zdobyć dodatkowe życie.
Tutaj właściwie nie da się przejść, jeśli nie wykorzystamy mocy Alucarda do przemiany w nietoperza i latanie.
6) Boss: Mumie, Cyklop i Demon
Zaczynamy od starcia z mumiami. Wrażliwe są wyłącznie na ataki od tyłu. Wskakujemy na platformę i zabijamy pierwszą z nich bez problemu. Z drugą stosujemy następującą taktykę - czekamy aż się odwróci, zeskakujemy, podbiegamy, uderzamy ze dwa razy i uciekamy ponownie na platformę. Gdy ją zabijemy, zacznie się druga faza.
Cyklop jest prosty - po prostu stajemy na platformie, bijemy go, gdy jest blisko, wskakujemy na wyższą platformę by unikać trafień i tak do końca.
Demon jest zdecydowanie trudniejszy. Należy atakować go ze stosownego dystansu. Dobrą taktyką jest wskoczyć na wyższą platformę, potem na niższą, a gdy uniesie się do góry, wówczas ponownie na wyższą. Topory w tej walce całkiem dobrze się sprawdzają.
Po tej walce należy przejść do lokacji Dracula Castle's Entrance
Haunted Ship of Fools
1) Topór
2) Punkty
3) Zatrzymanie czasu
4) Mikstura niewidzialności
Trasa jest prosta, choć warto uważać na wrogów, którzy mają spory zasięg rażenia.
5) Sztylet
6) Pożywienie
Tutaj musimy szczególną uwagę zwrócić na brązowe klocki - jeśli bowiem staniemy na nich dłużej, to spadniemy. Jest tu także pożywienie, które pozwoli nam odnowić stracone HP.
6) Dodatkowe życie
7) Boss: Echidna
Tutaj czeka nas sporo zabawy ze skakaniem. Platformy bowiem są w ciągłym ruchu i musimy przeskakiwać je seriami. Jest tu dodatkowe życie, ale możemy je zdobyć tylko, jeśli mamy Granta albo Alucarda. Na samym końcu czeka nas boss.
Boss: Echidna
To właściwie sub boss, ale walczy się z nią jak z każdym innym. Co gorsza, trzeba uważać na HP, bo po tej walce nie odnowi nam się ono. Najlepszą taktyką na nią jest klękanie, rzucanie toporami i trzymanie się odpowiednio daleko. Małe są szanse, że uda nam się wygrać bez strat. Po walce czeka nas ciąg dalszy tego poziomu.
Tutaj znajdziemy pożywienie - bardzo się nam przyda po niedawnej walce z Echidną. Ozdobą tego poziomu są dwie żerdzie, po których musimy przejść - potrafi to zjeść nam trochę nerwów.
8) Dodatkowy strzał
9) Boss: Mumie i Cyklop
Jeśli nie mamy wzmocnionego strzału, to polecam go wziąć tutaj, bo za chwilę czeka nas najtrudniejsza z dotychczasowych walk. Na końcu bowiem tej lokacji czeka nas pierwszy podwójny boss.
Boss: Mumie i Cyklop
To walka dwufazowa. W pierwszej fazie mamy do pokonania dwie mumie - wystarczy je tłuc biczem, tu nie jest problemem, aby je pokonać, ale aby nie stracić za dużo HP. Gdy bowiem obie mumie zginą, pojawi się cyklop. Teraz już nie da się go pokonać tak łatwo. Jedynym jego wrażliwym punktem jest głowa. Strategia tej walki jest taka - uciekamy, wskakujemy na platformę, uderzamy biczem 1-2 razy, przeskakujemy nad cyklopem, biegniemy do drugiej platformy i tak aż do końca.
Tower of Terror
1) Sztylet
2) Punkty
3) Pożywienie
Przed nami kolejna wieża, po której musimy się wspinać. Niestety, sporo tu latających wrogów, którzy bardzo uprzykrzą nam życie. Na szczęście na samej górze, tuż przy drzwiach jest ukryte pożywienie.
4) Woda Święcona
5) Dodatkowe życie
Kolejna porcja mozolnej wspinaczki. Polecam po drodze zabrać wodę święconą, bardzo się przyda na następnego bossa. W pewnym momencie wieża zacznie się zapadać, a wówczas musimy się spieszyć. Gdy dotrzemy już na szczyt, możemy się udać po dodatkowe życie. Jest to jednak dość trudne. Trzeba bowiem wejść do góry, spaść zapadnią na dół, zabrać życie i potem raz jeszcze wrócić.
6) Boss: Frankenstein
Ten fragment to koszmar. Praktycznie nie da się wspiąć do góry bez straty HP, chyba że stracimy bardzo dużo czasu i nerwów. Na górze, tuż przed bossem znajdziemy jednak pożywienie, które pozwoli nam częściowo choć zregenerować straty. Tam czeka też boss.
Boss: Frankenstein
Jeśli mamy wodę święconą, to po prostu ją spamujemy - Frankenstein zginie, zanim coś nam poważniejszego zrobi. Topory też działają nieźle. Trzeba tu jedynie uważać, aby nie oberwać kamieniami, które zrzuca z góry.
The Moat Bridge of Peril
1) Sztylet
2) Punkty
3) Woda Święcona
Tutaj będziemy musieli męczyć się z wodą. Spowalnia nas ona, a dodatkowo pływają w niej ryboludzie. Najlepiej iść jak najszybciej naprzód, skacząc, jeśli się da. Potem na odwrót - woda nas będzie popychać naprzód.
4) Zatrzymanie czasu
5) Pożywienie
Trasa jest tu prosta, ale rycerze z toporami to mordęga - na szczęście na końcu tej lokacji znajdziemy kolejną porcję pożywienia, która zapewne bardzo się nam przyda.
6) Boss: Water Serpents
Na dzień dobry powita nas rozpsypujący się most, przez który trzeba szybko przebiec. Potem zaś boss - dwa wodne węże.
Boss: Water Serpents
Kolejny boss, gdzie topór będzie największym skarbem. Uciekamy aż będzie można stanąć tak, że wąż będzie wychylony nad nami - wówczas rzucamy toporami ile wlezie.
Castle Courtyard
1) Woda święcona
2) Punkty
3) Wzmocnienie strzału
Tu czeka nas skakanie ekstremalne - po czterech cały czas zasuwających z góry w dół platformach. Sporo się namęczyłam, zanim mi się to udało zaliczyć. Na końcu w nagrodę znajdziemy wzmocnienie strzału. Ale na górze znowu czeka nas ostra jazda, bo przejście lokacji, gdzie ptaki zrzucając ludzi-pchły to znowu hardkor.
4) Sztylet
5) Pożywienie
Jeśli straciliśmy wcześniej HP, to tu znajdziemy pożywienie. Tutaj największym problemem będzie skakanie po żerdziach, a właściwie wskoczenie na jedną, pierwszą z nich, gdyż właściwy wyskok wymaga sporo trenowania. Dalej już idzie łatwiej.
6) Boss - Mumie, Cyklop i Demon
Mocno pilnujemy naszego HP - łatwo stracić je w marszu po tarasie, a potrzebować za chwilę będziemy każdej jego kreski. Potem czeka nas schodzenie w dół - co gorsza, wszystkie platformy się tu pod nami rozpadają. Bezpieczniej jest spadać prawą częścią, bo lewa na dole ma dziurę. Potem czeka nas walka z bossem - tym razem aż potrójna.
Boss: Mumie, Cyklop i Demon
Zaczynamy od starcia z mumiami. Wrażliwe są wyłącznie na ataki od tyłu. Wskakujemy na platformę i zabijamy pierwszą z nich bez problemu. Z drugą stosujemy następującą taktykę - czekamy aż się odwróci, zeskakujemy, podbiegamy, uderzamy ze dwa razy i uciekamy ponownie na platformę. Gdy ją zabijemy, zacznie się druga faza.
Cyklop jest prosty - po prostu stajemy na platformie, bijemy go, gdy jest blisko, wskakujemy na wyższą platformę by unikać trafień i tak do końca.
Demon jest zdecydowanie trudniejszy. Należy atakować go ze stosownego dystansu. Dobrą taktyką jest wskoczyć na wyższą platformę, potem na niższą, a gdy uniesie się do góry, wówczas ponownie na wyższą. Topory w tej walce całkiem dobrze się sprawdzają.
Dracula Castle's Entrance
1) Błogosławieństwo
2) Sztylet
3) Punkty
Witamy w zamku Draculi. Trasa jest prosta, a wrogowie na razie mało wymagający, więc idziemy prost przed siebie.
4) Pożywienie
Tu znajdziemy pożywienie, droga jest dalej względnie prosta i nie ma tu niczego, co by nas mogło zaskoczyć.
5) Krzyż
6) Woda święcona
7) Topór
8) Zatrzymanie czasu
9) Sztylet
10) Boss: Śmierć
Przed nami długi most, który w pewnym momencie zacznie się za nami sypać. Na moście są ukryte różne bronie specjalne, ale radzę ich nie ruszać, chyba, że nie mamy toporów, wówczas koniecznie zabieramy topór, bo przed nami jedna z najtrudniejszych walk w grze.
Boss: Śmierć
Bez topora ta walka to będzie piekło. Śmierć ma dwie formy. Pierwsza jest dużo trudniejsza - lata poza naszym dystansem i przywołuje kosy, które lecą ku nam z różnych kierunków. Najlepszą taktyką jest rzucanie tu toporami - to pozwoli szybko ją zabić bez starty zbyt wielkiej ilości HP.
Druga faza walki jest już prosta - śmierć przemienia się w wielką, powolną czachę, która co jakiś czas przywołuje jedną tylko kosę. Na szczęście śmierć porusza się tu powoli i schematycznie, wystarczy jej unikać, rzucać toporami i niszczyć spokojnie kosy.
The Chaotic Gardens of Dracula
Poprzednie lokacje były proste, tu będzie znowu ostro. Podróż przez ten obszar bez straty ani jednego HP to nasz cele, a zrobienie tego, ze względu na latające stwory, które zrzucają ludzi-pchły, będzie trudne. Topory mogą nam tu się przydać, ale nie mamy ich niestety zbyt wiele. Nie ma tu także żadnych przedmiotów.
Kolejna lokacja bez przedmiotów. Kolce zabijają nas z automatu, na szczęście jest ich niewiele, bo inaczej byłoby naprawdę ciężko. Zabawa zacznie się potem, bo czeka nas męcząca wspinaczka po wieży. Ale to dopiero rozgrzewka wobec tego, co czeka nas za chwilę.
1) Punkty
2) Pożywienie
Ta wspinaczka będzie dużo trudniejsza, bo teraz wieża się nam zapada, a dodatkowo kręcą się tu iglaste kulki. Więc musimy się spieszyć, ale i uważać, na szczęście na samej górze jest pożywienie, które pozwoli nam odzyskać część straconego HP.
3) Krzyż
4) Sztylet
5) Boss: Sobowtór
Kolejna przeprawa przez wodę - nic nowego, ale tak samo męczące. Za to wyżej zabawa z kolejnym mostem - tu każdy podskok powoduje, że klapa pod nami się obraca, więc polecam iść po prostu prosto. Na samym końcu czeka nas walka z bossem.
Boss: Sobowtór
To w sumie prosta walka - sobowtór jest dokładnie taki sam jak Trevor, walczy identycznie, używa losowej broni specjalnej. Tak naprawdę znowu najlepsze są tu topory, choć wszystko zależy od tego, jakiej broni używa sobowtór. Niemniej, to prostsza walka od poprzednich.
The Inner Sanctum of Dracula
Ten poziom ma w sobie elementy znane z kilku poprzednich lokacji. Polecam zgromadzić po drodze sporo serduszek, bo bardzo się nam przydadzą. Zaczynamy od wieży zegarowej - tutaj spadamy w dół, a okolica spada z nami, dodatkowo zaś klocki pod nami pękają.
Gdy zejdziemy na dół, sprawa nie stanie się prostsza. Idziemy przed siebie, a klocki pod nami też pękają. Na końcu są dwie strzelające czaszki - praktycznie nie da się ich zniszczyć bez straty HP, ale spokojnie, za chwilę znajdziemy pożywienie.
1) Woda Święcona
2) Pożywienie
Tu koniecznie zabieramy pożywienie. Potem czeka nas trudne skakanie po wahadłach - trudne, ponieważ latają tu nietoperze. Ale tu już końcówka, bo na końcu czeka nas starcie z finałowym bossem.
1) Sztylet
2) Dracula
Przed nami finałowe starcie - i od razy ostrzegam, jest trudne. Jeśli ktoś pamięta spacerek po parku, jakim była walka z Draculą w części 2, to tutaj czeka go spora niespodzianka.
Dracula ma trzy postacie. W pierwszej fazie walki, bodaj najtrudniejszej, przywołuje trzy słupy ognia - dwa wokół nas, a jeden pod nami. Aby wygrać, musimy się tu ruszać, wówczas słupy ognia będą od nas daleko, co da nam możliwość trafienia Draculi raz czy dwa razy, a potem szybkiego odskoku przed trzecim słupem. Gdy Dracula miga, wówczas możemy przez niego przechodzić.
Druga forma jest prostsza - to powoli latający potwór mający pięć głów. Tutaj topór jest zdecydowanie najlepszą bronią. Po prostu powoli chodzimy, unikając trafień i strzelamy toporami, aż wszystkie pięć głów zginie.
Trzecia postać to zupełnie inna walka - tu musimy wskakiwać na platformy. Jeśli zostało nam trochę toporów, to super, bo one mocno ułatwią tu sprawę. Jego ataki mają tę zaletę, że zawsze kierują się w miejsce, gdzie przed chwilą staliśmy, zatem łatwo je przewidywać. Wrażliwe są tylko głowa i szyja. Taktyka tej walki polega zatem na wskakiwaniu na platformy, zadaniu mu jednego-dwóch ciosów i wycofaniu się. Zajmie to sporo czasu, więc potrzeba tu cierpliwości.
Po tej walce obejrzymy zakończenie - są trzy, w zależności od tego, kto Trevorowi towarzyszył.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz