Przyjrzyjmy się teraz
kolejnym klasom.
Hero – startowa i niezmienna klasa naszej
postaci. Zasadniczo jest to ciut słabszy wojownik, władający także magią.
Dobrze jest go uzbroić w broń trafiającą wielu wrogów za jednym razem. W miarę
rozwoju zdobywa czary ofensywne jak i leczące, choć uczy się ich wolniej niż
mage albo cleric, ma także mniej mp niż te klasy.
Cleric – klasa przez wielu niedoceniana. Jest to
kapłan, czyli mag skoncentrowany na wspieraniu drużyny. W podstawowym składzie
postać, moim zdaniem, niezbędna, gdyż szybko uczy się zaklęć leczących. Jedyną
wadą jest to, że mp rośnie mu wolniej niż magowi, a ich czarów bojowych ma
tyle, co kot napłakał, więc w walce czysto ofensywnej zdziała niewiele. Nie ma
też zbyt wiele hp, ale nadrabia to magią ochronną. Walczy różdżkami i laskami,
może używać znacznie większej ilości zbroi i broni niż mag.
Mage – koncentruje się na magii bojowej i
ofensywnej, dzięki tej klasie wejdziemy w posiadanie ataków mogących razić
wszystkich wrogów na raz, a także podnosić naszą obronę i obniżać odporność
wroga. Mag jest jednak wrażliwy na ataki, raczej nie naddaje się do walki
wręcz, na dodatek nie zna magii leczącej. Co więcej, jego ekwipunek nie jest
specjalnie mocny. Zwykle bardzo łatwo ginie, dlatego lepiej trzymać go w
drugiej linii. W sumie dobrze jest wyszkolić maga, po czym przekwalifikować go
na inną profesję, z zachowanymi czarami, ale wyższą odpornością.
Warrior – klasyczny wojownik, nastawiony na ataki
fizyczne. Nie ma żadnych specjalnych zdolności, ale szybko rośnie mu hp i
potrafi solidnie przywalić, na dodatek posługuje się najmocniejszymi broniami. Pod tym względem jest zawsze lepszy od
głównej postaci. Wojownik nie uczy się przez grę magii, jego mp wynosi zero. W
zasadzie, jeśli chcemy go mieć, to najlepiej rozwijać go wyłącznie w
podstawowej ścieżce, tworząc przysłowiowy czołg. Jest to o tyle łatwe, że
wojownikowi najłatwiej skompletować potężny ekwipunek.
Fighter – walczy gołymi rękami, zadając wrogom całkiem
spore obrażenia. Niestety, ma niewielki repertuar przedmiotów, broni i zbroi,
których może używać, co w pewnym momencie gry czyni z niego łatwy cel. Jest
także szybki, wysokie agility sprawia, że to zwykle on zaczyna walkę (co
niekiedy ma duże znaczenie). Nie używa żadnej magii. Moim zdaniem to jednak
niezbyt udana klasa.
Dealer – największą zaletą tej klasy jest to, że po
każdej walce mamy niemal stuprocentową pewność, iż z pokonanych wrogów wypadanie
coś lepszego niż zwykle. To samo dotyczy złota. Jeśli chodzi o zdolności
bojowe, Dealer jest słabszą wersją wojownika. Problem w tym, ze w miarę rozwoju
gry ta różnica się pogłębia i w zasadzie Dealer przestaje nam być potrzebny.
Nie używa magii, co również czyni go klasą mniej przydatną.
Jester – klasa, która w zasadzie mogłaby być
potraktowana jako żart, gdyż jej jedyną zaletą jest bardzo wysoki poziom
zdolności „luck”, wszystkie inne są śmiesznie niskie. Co gorsza, Jester jest w
trakcie walki poza kontrolą i wykonuje losowe, najczęściej zupełnie
niepotrzebne akcje. Potrafi nawet zranić sam siebie. Wybranie tej profesji
oznacza de facto wykluczenie postaci z czynnego udziału w grze. Teoretycznie trzeba być wariatem, aby używać tej
klasy, jednak…
Sage – klasa, którą można zdobyć na dwa
sposoby. Pierwsza to wymasterowanie Jestera do dwudziestego poziomu
(powodzenia…) i zmiana profesji, druga to zdobycie Zen Book (opisane w
solucji). Sage jest na moje oko mocniejszą wersją Clerica, ma spory asortyment
czarów i całkiem niezłą dostępność ekwipunku. Daje sporo bonusów do magii i
jako kolejny etap rozwoju jest całkiem ciekawą propozycją.
Thief – na początku może wydawać się mało pożyteczną
klasą, w walce nie sprawdza się tak dobrze jak Warrior, Fighter czy Dealer,
czary ma jakieś dziwne, ale poczekaj, aż zaczniesz zwiedzać podziemia i miasta.
Dzięki jego zdolnościom bez trudu znajdziesz poukrywane wszędzie skarby i
ukryte przejścia (no dobra, zawsze możesz skorzystać z mojej solucji, ale jak
myślisz, jak ja odkryłam gdzie co jest?). Warto go mieć, choć może
niekoniecznie od samego początku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz