Czyli kilka sposobów na ułatwienie sobie gry.
Doświadczenie
Staje się ono w pewnym momencie czymś nader trudnym do
zdobycia. Zwłaszcza po przekroczeniu 40 poziomu, levele wchodzą nam nieznośnie
wręcz powoli. Co z tym zrobić? Odpowiedzią są Metal Slime. Jeśli gracie na
emulatorze, a podejrzewam, że lwia część tak właśnie czyni, zapisujemy grę w
momencie, kiedy delikwent pojawia się na polu walki. Metalowe gluty mają
skłonność do błyskawicznego uciekania z pola walki. Mają one malutko hp, za to dają
10 000 punktów doświadczenia. Sztuka walki z nimi polega na zapisaniu gry,
zadaniu ciosu i nadziei, że ofiara nam nie zwieje. Jeśli zwieje, odczytujemy
grę i powtarzamy wszystko, gdyż w DQ akcje wrogów generowane są losowo.
Podobnie rzecz się ma z Metal King Slime, te mają 30 000 doświadczenia i
jakieś 7-8 hp.
Forsa i przedmioty pod koniec rozdziału
Pierwsze cztery rozdziały opowiadają o losach poszczególnych
członków drużyny. Gdy w rozdziale piątym dołączają oni do bohatera/ki, ich
konta są równe zeru, ale za to pozostają w posiadaniu tych samych przedmiotów.
Mówiąc krótko, pod koniec każdego rozdziału kupujemy tyle przedmiotów ile damy radę
(najlepiej tych najdroższych). Gdy postać dołączy do bohatera, bez problemu
możemy je sprzedać, a stan twojej gotówki szybko wzrośnie. Jest to o tyle
ważne, że w DQ IV na nadmiar forsy raczej nie będziemy narzekać.
Kasyno
Bardzo łatwo stracić tu kupę pieniędzy… albo też i nie, jeśli
tylko używamy emulatora. Save State jest tu naszym przyjacielem, dzięki niemu
możemy bez problemu oszukać jednorękiego bandytę, obstawiać walki w monster
arenie tak długo, aż wygrywać będą nasi faworyci. W ten sposób dość szybko
można zdobyć najlepsze fanty w sklepie w kasynie. Identycznie rzecz się ma z
pokerem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz