Wrogów opisałam w kolejności, w jakiej pojawiają się w grze.
Właściwie nie występuje tu respawn przeciwników. W „Menzoberranzan” nie
pojawiają się też szczególnie trudni i wymagający wrogowie, których można było
napotkać w grach z serii „Ravenloft”.
Gnoll – proste mięso armatnie, które jakość nadrabia
ilością.
Night Hunter – pojawia się nocą na Icewind Dale Plains.
Atakuje z zaskoczenia.
Verbeeg Giant – silny, nastawiony na walkę fizyczną wróg. Na
początku gry może być dla drużyny problemem.
Osquip – atakuje całym stadami, opadając drużynę ze
wszystkich stron. Pojedynczo jest niegroźny.
Deero Dwarf – kolejny przeciwnik, który niebezpieczny jest
tylko w większej liczbie. Magiczna broń zadaje mu tylko połowę obrażeń.
Deero Dwarf Savant – silniejsza wersja opisanego wyżej,
potrafi także posługiwać się magią.
Cloaker Lord – trochę groźniejszy przeciwnik, bo całkowicie
odporny na magię, na dodatek potrafiący zadawać mocne ciosy.
Uropygus – podobny do skorpiona wróg, którego atak może
spowodować zatrucie.
Hook Horror – jeden z groźniejszych przeciwników, dysponuje
bardzo mocnymi atakami fizycznymi.
Aboleth – silny i groźny, jego atak specjalny osłabia
postać.
Drider – chociaż pojedynczy drider jest niezbyt mocnym
przeciwnikiem, ich ulubiona taktyka to grupowe ataki z daleka, połączone z
rzucaniem czarów bojowych.
Shrieker – gdy zacznie wydawać dźwięki, w jego okolicę
ściągają inni wrogowie, więc najlepiej nie pochodzić za blisko tego grzyba,
tylko zabić go z oddali czarami.
Drow Fighter – najprostszy z drowów, dość łatwy przeciwnik.
Drow Priestess – chociaż mało odporna, jej czary potrafią
bardzo zaszkodzić drużynie.
Yochol – potrafi przybierać kształt innych postaci. Zranić
go może tylko broń magiczna.
Malice Do’Urden – dysponuje bardzo dużą liczbą mocnych
czarów, właściwie nie dającą się do niej zbliżyć, dlatego w czasie walki z nią
najlepiej cały czas być w ruchu i rzucać czarami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz