Gateway to the Savage Frontier nie jest, w moim odczuciu, szczególnie trudnym tytułem, jednak ktoś, kto nie miał większego doświadczenia z grami goldboxowymi albo AdnD, może mieć wątpliwości, jaką drużynę należy stworzyć. W tym tekście postaram się trochę tu pomóc.
Drużyna może liczyć maksymalnie 6 postaci, a zaraz na samym początku dołączy do nas Krevish, który będzie nam towarzyszył do końca gry. Na pozostałe postacie dołączające nie ma co zwracać uwagi, bo są z nami krótko. Krevish jest wojownikiem, ale jest kontrolowany przez komputer. Jest także dość słaby. Dlatego najlepiej zabrać mu całą broń do walki wręcz, kupić łuk i dużo strzał. Dzięki temu trzymał się będzie na tyłach i jest mała szansa, że jakoś głupio zginie.
Co się tyczy bohaterów. Polecam stworzyć dwie postacie bojowe - Paladyna i Fightera. Paladyn może być człowiekiem, Fighter natomiast lepiej by był krasnoludem. Alternatywą jest Fighter/Thief, także krasnoludzki. Trochę wolniej będzie levelował, ale za to przyda się w walce z większymi wrogami i może też skuteczniej strzelać z łuku, To da nam mocny trzon ofensywny. Następnie proponuję Rangera - tutaj dobrze sprawdzi się elf albo półelf. To będzie nasza główna postać strzelająca. Kolejny krok to dwie postacie leczące, czyli klerycy. Tak, dwie, bo znacząco przyspieszy to leczenie drużyny. Pierwszą postacią może być "Czysty" kleryk, rasy ludzkiej. Druga to kleryk/mag będący półelfem - będzie uczył się czarów wolniej, ale będzie miał większy asortyment. I wreszcie na sam koniec potrzebujemy maga - tu sugeruję człowieka albo elfa. To będzie nasza ciężka artyleria. Na początku mag jest bardzo słaby, polecam kupić mu łuk i trzymać na tyłach. Ale kiedy nauczy się seriami rzucać Magic Missle oraz Fireball, to go docenimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz